Klaster w Dzienniku Łódzkim

\”Punktem wyjścia jest Łódź filmowa, zawierająca się w 60 latach tradycji. Ciągle są tutaj archiwa powojennej produkcji filmowej, 200 tysięcy rekwizytów i kostiumów, hale zdjęciowe, zaplecze postprodukcyjne, szkoła filmowa i liczne festiwale filmowe, choćby Camerimage, Mediaschool, Festiwal Muzyki Filmowej czy ReAnimacja. Chodzi o to, by pójść o krok dalej i Łódź filmową przekształcić w Łódź medialną. Nowe media to oprócz filmu i telewizji także Internet, telefonia komórkowa, animacje komputerowe i pozostające w Polsce bez stałego ośrodka, a mogące przynosić największe zyski – gry komputerowe.\” – to fragment kolejnego artykułu o Media Klastrze, który tym razem ukazał się w Dzienniku Łódzkim.

Przeczytaj cały artykuł na NaszeMiasto.pl lub pobierz plik ze skanem.